Wciąż żywa jest dyskusja na temat moich dwóch poprzednich wpisów, w których odniosłam się do kwestii umów zawieranych przez rodziców z placówkami edukacyjnymi.
Dostaję coraz więcej pytań i od rodziców i od właścicieli szkół, żłobków i przedszkoli.
Nie chcąc pozostawić ani jednych ani drugich w niepewności przygotowuję wpis dotyczący umów, który do końca tygodnia ukaże się na blogu.
Tymczasem do moich dotychczasowych publikacji odniosła się Pani Mecenas Karolina Sikorska-Bednarczyk*.
Na blogu kartanauczycielablog.pl ukazał się dziś wpis dotyczący zawieszenia zajęć, prawa nauczycieli do wynagrodzenia i zapłaty a także opłaty za prowadzenie zajęć.
Polecam Twojej uwadze cały artykuł – znajdziesz go tutaj.
Jednocześnie za zgodą Pani Mecenas udostępniam poniżej fragment dotyczący dwóch najczęściej poruszanych w komentarzach kwestii: zawieszenia zajęć oraz czesnego.
„KORONAWIRUS – ZAWIESZENIE ZAJĘĆ, A PRAWO DO WYNAGRODZENIA I ZAPŁATY OPŁATY ZA PROWADZENIE ZAJĘĆ
Nie milknie temat koronawirusa i wątpliwości związanych z interpretowaniem przepisów prawa związanych z edukacją, jak i opłatami za przedszkole, czy żłobek.
Nie tak dawno, na blogu prawnik-rodzinny.com.pl znalazł się post o opłatach za prywatne żłobki i przedszkola w dobie koronawirusa. Zachęcam zapoznaj się z tym wpisem.
Bloga śledzę z uwagą, bo zbieżny jest z moją specjalizacją – prawa oświatowego. Pojawił się tam problem, że w czasie zawieszenia zajęć statutowych danej placówki nie należy się opłata czesnego za opiekę nad dzieckiem.
Drugi post wskazuje na możliwość zawarcia w tym zakresie porozumienia. Porozumienia z właścicielami takich placówek.
Owo zamieszanie, a także zmiana rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 11 marca 2020 r. w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (pełen tekst tutaj), sprawiły, że postanowiłam i ja zabrać głos w sprawie.
Otóż…
Faktem jest, iż Minister Edukacji Narodowej do dnia 25.03, a kolejno do 10.04 zawiesił zajęcia edukacyjne w placówkach oświatowych.
Pamiętaj – zawiesił!
Co więc oznacza zawieszenie zajęć?
Zawieszenie według Słownika Języka Polskiego oznacza przestać działać, przestać pełnić swoje funkcje na jakiś określony czas.
W odniesieniu do zajęć statutowych, czy edukacyjnych (szkoła pełni funkcje edukacyjne) oznacza to zaprzestanie działalności placówki, albowiem zgodnie z przepisami nie może czasowo pełnić swoich funkcji ze względu na konieczność zastosowania kwarantanny.
Jak wynika z dokładnego brzmienia rozporządzenia (dla przypomnienia – aktu wykonawczego do ustawy) – § 2 ust. 1 pkt 3 – w okresie od 12 marca 2020 r. do dnia 25 marca 2020 r. na obszarze kraju ogranicza się funkcjonowanie następujących publicznych i niepublicznych jednostek systemu oświaty: szkół wszystkich typów.
Z kolei, zgodnie z § 3 tego rozporządzenia, czasowe ograniczenie funkcjonowania jednostek systemu oświaty, o których mowa w § 2 ust. 1, polega na zawieszeniu prowadzenia działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej.
Tym samym, w szkole nie mogą odbywać się ani zajęcia dydaktyczne – nie mogą być prowadzone lekcje, opiekuńcze (sprawowanie opieki, zabezpieczenie dziecka w czasie wolnym – te były 12 i 13 marca), jak i wychowawcze (kształtujące prawidłowe nawyki, itp.).
Placówki – w związku z tym, że nie mogły w nich przebywać dzieci – zostały zamknięte, a dzieci rozpoczęły zdalne nauczanie (od zmiany rozporządzenia już oficjalnie).
Ale jakie skutki to wywołuje?
Opłaty za niepubliczne żłobki i przedszkola
Najczęściej zawarte umowy z niepublicznymi placówkami edukacyjnymi, obejmują realizację zadań dydaktycznych, opiekuńczych i wychowawczych.
Czasami w umowach zawarte są dodatkowe świadczenia, takie jak wyżywienie, dodatkowe zajęcia np. z rytmiki czy śpiewu i warunki uczestnictwa na nie.
Generalnie jednak niepubliczna placówka edukacyjna ma zapewniać świadczenie tych samych usług, jak placówka publiczna.
Zawarte umowy są umowami o świadczenie usług – umów starannego działania, do których stosuje się przepisy o zleceniu (art. 750 ustawy Kodeks cywilny).
Nie mają tutaj większego znaczenia przepisy ustawy Prawo Oświatowe.
One bowiem regulują status takiej placówki, warunki jej funkcjonowania i stwierdzają, że placówki te mogą – obok otrzymywanych dotacji (placówki publiczne uzyskują subwencje, a niepubliczne dotacje) – pobierać opłaty od rodziców.
Mogą je pobierać, pod warunkiem – oczywiście, że realizują swoje zadania.
Co, kiedy tego nie robią?
No właśnie o tym są wpisy mec. Jolanty Skrobowskiej. Przeczytałeś?
Pani Mecenas porusza, w swoich wpisach na blogu bardzo ważną kwestię – mianowicie czy żłobkowi, bądź przedszkolu należy się opłata (czesne) również wówczas, gdy przedszkole czy żłobek nie mają prawnej możliwości realizowania swoich zadań, do których zostały powołane.
Mówimy tutaj oczywiście o takiej sytuacji, w której placówki te – nie z własnej winy – nie świadczą zadań.
Placówki podniosły krzyk – no jak mamy się utrzymać, skoro nam rodzice nie zapłacą, a my przecież jesteśmy gotowi do świadczenia usług.
Czy faktycznie?
Czy to oznacza, że mogę przyprowadzić dziecko i jakiś nauczyciel, czy może właściciel placówki się nim zajmie?
Czy zrealizuje na przykład zalecenia z orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego?
Mam ku temu ogromne wątpliwości.
Dlatego też nie można powiedzieć, że placówka jest gotowa do świadczenia swoich usług.
Oczywiście nie jest to sytuacja zamierzona przez przedszkole i moim zdaniem – w takiej sytuacji powinna zwracać się do Skarbu Państwa o rekompensaty (odszkodowanie).
Albowiem rodzic ma prawo powziąć wątpliwości, czy placówka była gotowa do świadczenia usług edukacyjnych na rzecz jego dziecka, w chwili gdy nie miała ustawowych możliwości.
Wówczas może domagać się naprawienia szkody, jaką poniósł, czy żądać obniżenia czesnego.
Wiem, że temat jest drażliwy.
Szkołom, przedszkolom, w których realizujemy usługi pomocy prawnej, zaoferowaliśmy, aby organy prowadzące szkołę wystąpiły do rodziców i zaproponowały albo same obniżenie czesnego albo jakieś działania zastępcze – np. opiekę w czasie, gdy przedszkole/szkoła są zamknięte (wakacje)”.
____________________________________
*Mecenas Karolina Sikorska-Bednarczyk specjalizuje się w prawie oświatowym, prawie pracy i prawie rodzinnym. Jest jedynym w Polsce biegłym sądowym ds. rozpoznawania mobbingu oraz przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji w pracy. Doktorantka Katedry Prawa Pracy WPiA Uniwersytetu Gdańskiego. Współautorka dwóch książek o tematyce mobbingu. Współwłaścicielka Kancelarii Adwokata i Radcy Prawnego „Bednarczyk” z siedzibą w Gdańsku oraz prezes Stowarzyszenia Antymobbingowego im. Barbary Grabowskiej. Autorka bloga kartanauczycielablog.pl oraz mobbingwmiejscupracy.pl
Jolanta Skrobowska
radca prawny
***
Przemoc ekonomiczna – jak postępować?
Swoją przygodę z blogowaniem rozpoczęłam kilka lat temu. Na blogu orozwodzie.com, który prowadzę do dziś, w pierwszym wpisie z 2014 r. opowiadałam o tym, czym jest przemoc ekonomiczna i jak wiele kobiet jej doświadcza. Jeśli chcesz przeczytać, zapraszam Cię pod ten adres >>
Minęło kilka lat, a problem zdaje się być jeszcze większy. Nie dotyka tylko Polek – dotyczy kobiet na całym świecie [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }